Lampyris noctiluca Lyrics & Tabs by A.J.K.S.

Lampyris noctiluca

guitar chords lyrics

A.J.K.S.

Album : ...i ziemia zaczęła zwracać umarłych rap PlayStop

Przypiąłem do słów kły, naostrzone przez furię,
Mówisz, że jestem zły kiedy klęczysz przy trumnie,
A otwarte mogiły wyją, bez przebaczenia,

Wyrzuty sumienia, tego w mojej głowie nie ma,
Scena odgrywana codziennie kurwa przez hołotę,
Nienaznaczoną krwią i gardzącą przewrotem,
Potem pakują w fotel konformistyczne mózgi,
Podpalić mam ochotę, kiedy nie starczają bluzgi i gniew.
Prosiłem Boga dziś o sen,
A on powiedział mi czego chce,
Posłusznych kundli wściekłe hordy,
Bo kłamstwo zatyka wam mordy.
Modne ignorować ciągłą manipulację,
Uśmiechnięci optymiści z licencją na rację,
Tracę swoją grację, bo wbijam chuja w takie mendy,

Modne ignorować ciągłą manipulację,
Uśmiechnięci optymiści z licencją na rację,
Tracę swoją grację, bo wbijam chuja w takie mendy,
Co po wyruchaniu w dupę nawet nie zrobią przerwy,
I idą dalej dumnie niosąc śmierdzący sztandar,
Nie wzruszeni jak posąg, a ze mnie taki wandal,
Co wywołać chce skandal i otworzyć oczy,
Ale robak świętojański, nie pokona nocy.
Prosiłem Boga dziś o sen,
A on powiedział mi czego chce,
Posłusznych kundli wściekłe hordy,
Bo kłamstwo zatyka wam mordy.
Może miało być to zupełnie inaczej,
Może jest ktoś dla kogo cokolwiek znaczę,
Już nie płaczę tylko biję, to bilet w jedną stronę,
Kamienie, i kije, i widzę jak płonie twój dom,
Nadzieję pokrywa sterta śmierdzącego gówna,
W toksycznych zachowaniach nikt mi nie dorówna,
Mogę wziąć to na siebie, chociaż wiem kto za tym stoi,
Muszę się uzbroić i upolować gnoi.

Like us on Facebook.....
-> Loading Time :0.0066 sec