Interesy Lyrics & Tabs by WWO

Interesy

guitar chords lyrics

WWO

Album : We Własnej Osobie hip-hop PlayStop

refrain: (2x)
Nie masz głowy do nich?
Nie jesteś kurwa biznesmenem? Co?

Nie jesteś z WWA tak jak WWO.
Takie czasy, bo to Polska, nie pierdolona globalna wioska, tylko centrum Warszawy ulica Marszałkowska, znów z buta załatwiam sprawy tutaj, a to nie miasto zabawy.  Nie centrum kultury, tylko centrum biznesu.  Nie da sie tu zyć i nie robic interesów.  W biurowcach sekretarki dbaja o swych prezesów.  Na osiedlach szelest dresów.  Hip hop.  Wszystko szybko.  Czas stop jak w agenturze.  Płać!  Będzie dłużej.  Płać!  Od ręki wszystko mogą dać.  Płać! Jak chcesz jechać, nie czekać chuj wie na co, jak ci wszyscy co nie płacą. Ale za co, władzo?  Wciąż wydatki.  Skad wziać pieniądze na leki dla biednej matki?  Chuj w dupe liderom rzadzących partii.  Płać podatki i tak sam będziesz się martwił.  Wiesz Pan, przecież bywa różnie - kryzys.  Ma się rozumieć jak Syzyf musisz umieć tyrać wciąż zostając z niczym, albo dawać i przyjmować blat.  Tak od lat.  Układanka układów, różnych warstw.  Czy nasze dzieci też w tym wyrosną?  Jak zwyciężysz, to będzie zawodostwo.  Musisz wierzyć mocno.  W siebie, w szczęście, w Boga.  Tak jak ja i moja załoga. Przed życiem się nie schowasz.  Od dawna już próbuję wam przekazać, że nie ma co narzekać i wciąż o tym gadać.  W tobie siła i w twoich własnych układach. Rada, prawdziwi przyjaciele to najwiekszy skarb.  Nie przydupasy jak masz hajs, bo to garb.  Ja zdobywałem ich nie mając nic, dlatego wiem, bez ściem. Dzień za dniem kocham żyć, chociaż żyję tak, a nie inaczej.  Jeszcze będzie czas, ciągły wyścig z czasem.  ZIP wciąż razem, z Jędkerem, Ponem, Felipem, Fu, Mieronem, Jaźwą i Korasem.  To Polska.  Tymczasem mi płacą, ja płacę, nie płaczę nad sobą, tylko nad innymi.  WWO na zawsze z vinyli.
refrain
Interesy nie rozbiją mojej grupy.  Nie damy się zakręcić jak podstawione słupy, nie.
Doskonale wiem gdzie moje miejsce.  Zaliczę etap i sięgnę po więcej.  Moje ręce trzymam jednak przy sobie.
Czemu?  Zapytaj kogoś, kto ma dobrze w głowie.  Może ci odpowie, jak jest dobry człowiek.
Interesy nie są łatwe, powiem tobie.  A ty mi powiedz, czy to tylko złudzenia, że punkt widzenia się zmienia zależnie od stanu w kieszeniach?
Wrogie spojrzenia warszawiaków specyfika,
źle życzą sobie nawzajem ludzie na chodnikach.
Boże, ocal moich bliskich od całego tego zła, podczas kiedy akurat nie będę mógł ocalić ja.
Zdejmij maskę, pokaż swą prawdziwą twarz.  Interesy zaślepiły wielu, nie pierwszy raz.
Miłość, przyjaźń, dobre słowo, tego nauczyłem się żyjac hardkorowo.

Boże, ocal moich bliskich od całego tego zła, podczas kiedy akurat nie będę mógł ocalić ja.
Zdejmij maskę, pokaż swą prawdziwą twarz.  Interesy zaślepiły wielu, nie pierwszy raz.
Miłość, przyjaźń, dobre słowo, tego nauczyłem się żyjac hardkorowo.
Pieniadze nie są moim celem, ale mi pomogą, bo bardzo chujowo jest
całodobowo nie mieć za co zjeść i gdzie spać. Odkryję nowy świat jak już mnie będzie na to stać.
refrain (2x)
 

Like us on Facebook.....
-> Loading Time :0.0074 sec